Festiwal Sacrum Profanum jest trudny do zaszufladkowania – na początku zestawiał muzykę świecką i sakralną, później odbił w stronę muzyki współczesnej, ale nie stronił także od ambitnej muzyki rozrywkowej. Zaskakuje doborem nie tylko artystów i repertuaru, ale i miejsc koncertów. I chociaż 18. edycją (1-29 listopada) wchodzi w pełnoletność, wciąż daje odpór pokusie stagnacji. W tym roku festiwal po raz pierwszy przenosi się w całości do internetu, a organizatorzy podkreślają, że formułę online postrzegają nie jako uboższą wersję wydarzenia (wobec wariantu stacjonarnego), lecz szansę na kolejną ucieczkę od szablonów. „Chcemy was zaskoczyć, ucieszyć, zaangażować, zainspirować, a nawet rozdrażnić. Cieszymy się, że festiwal się odbędzie – wy tego potrzebujecie, artyści tego potrzebują, branża tego potrzebuje, ale i my tego potrzebujemy. To nasze święto, czas muzyki nowej, nie możemy i nie chcemy go oddawać!” – mówi Krzysztof Pietraszewski, kurator festiwalu.
Przyświecające tegorocznej edycji hasło Młodość zaznaczy się na kilku poziomach. Tak w sensie dosłownym – młodzi kompozytorzy muzyki współczesnej przygotują utwory dla młodych wykonawców – jak i przenośnym poprzez kojarzone ze światem młodych atrybuty (cielesność, wytrzymałość, bunt, błąd, buta, brawura, beztroska, zabawa, improwizacja) znajdzie swoje odzwierciedlenie w programie. Na całość składa się dziewięć premierowych koncertów transmitowanych na platformie PLAY KRAKÓW (środy i niedziele), teksty i podcasty (cykle kuratora Krzysztofa Pietraszewskiego oraz dziennikarzy Bartka Chacińskiego i Jana Topolskiego), a także wydarzenia towarzyszące (festiwalowe piątki).